Walczymy i o ludzi, i o przyrodę

„Teraz jesteśmy w takim momencie, kiedy przechodzimy od dzieciństwa łąk jednorocznych do ich dorosłości. Nie uważa się ich już za nowinkę czy PR-owy element kampanii wyborczej, tylko za konkretne rozwiązanie.

W tym momencie właśnie skończyliśmy podpisywanie naszej pierwszej interpelacji poselskiej. Została złożona przez jedną z posłanek, podpisało ją osiemdziesięciu posłów. Dowiedzieliśmy się, że jest to jedna z najbardziej popularnych interpelacji w tej kadencji, jeżeli nie najbardziej popularna.

Ta interpelacja ma stworzyć system, czyli zaprosić do dyskusji na poziomie krajowym: jak powinny wyglądać nasze pobocza dróg, czy powinny się znaleźć na nich łąki, czy powinny być trawy, krzewy czy drzewa.

Dla mnie zawsze najważniejsze było to, żeby jak najwięcej opowiedzieć w filmach, na stronie, w poradnikach. Wszystko po to, żeby każdy, kto chce się zaangażować, mógł sam znaleźć odpowiedź na większość pytań. Na przykład: co zrobić, żeby mój burmistrz wysiał łąkę kwietną? Jest tam gotowa interpelacja, gotowy list do burmistrza, do zarządcy, informacje które można temu burmistrzowi pokazać (...)”.